Co oznacza LGBT+?
Skrótowiec LGBT+ oznacza w pierwszej kolejności osoby:
- homoseksualne (lesbijki i gejów; LG),
- biseksualne (B),
- transpłciowe (T).
Obecny w skrótowcu znak "+" symbolizuje dodatkowe grupy tożsamościowe, wcześniej – w czasach, kiedy skrótowiec LGBT powstawał, nieuwzględnione lub nienazwane. Będą to m.in. osoby:
- queerowe (w tym genderqueer; Q),
- interpłciowe (I),
- aseksualne (A),
- sojuszniczki_cy (A, ang. allies) osób nieheteronormatywnych.
Łatwo zauważyć, że LGBT+ można rozwinąć co najmniej do LGBTQIA. Piszę „co najmniej”, ponieważ skrótowiec uwzględnia tożsamości mające nazwy oraz te najczęstsze, podczas gdy różnych tożsamości płciowych, seksualnych, romantycznych oraz tych związanych z seksem jest dużo więcej. Znajomy psychoterapeuta zażartował kiedyś, że „skrótowiec LGBT skończy się Ulicą Sezamkową” (może pamiętasz, że kolejne odcinki tego programu dla dzieci sponsorowała inna litera?).
Żeby tak się nie stało, pomyślano o dodaniu znaku „+” do trzonu "LGBT", by "zrobić miejsce" dla tożsamości innych niż LGBT. Choć często stosuję formę "LGBT+", preferuję GSRD, skrótowiec pochodzący z londyńskiego Pink Therapy, z którym współpracuję. GSRD, to ang. Gender, Sex & Relationship Diversities, co można przetłumaczyć na język polski, jako „różnorodność płciową, seksualną oraz dotyczącą form relacji romantycznych i/lub seksualnych”. GSRD to termin-parasol. Mieści w sobie całe LGBT+ oraz dużo więcej. Przede wszystkim, konsensualną niemonogamię (w tym poliamorię) oraz kink (w tym BDSM). Zwykle używam jednak „LGBT+”, bo ten skrótowiec kojarzy większość osób. GSRD na polskim gruncie wciąż brzmi trochę obco.
Mam doświadczenie świadczenia pomocy psychologicznej osobom, które reprezentują zdecydowaną większość wymienionych powyżej grup tożsamościowych
Ważna sprawa: uważam, że pomoc osobom LGBT+ to odrębna specjalizacja w psychoterapii. Po pierwsze, wymaga od psychoterapeutki_y specjalnego przygotowania merytorycznego. Po drugie, ze względu na społeczno-kulturowe napiętnowanie osób LGBT+ (heteronorma!), ich trudności mają zawsze specyficzny charakter. Mogą bowiem dotyczyć tylko osób LGBT+, np. osoba heteroseksualna nie musi mierzyć się z tematem ujawniania swojej tożsamości seksualnej. Bądź mogą wydawać się takie, „jak u wszystkich”, jednak ich specyfika będzie wynikała z istnienia heteronormy. Przykład: para starająca się bez powodzenia o dziecko; fakt, że będzie to para żyjących razem kobiet, nie otrzymujących wsparcia od swoich rodzin pochodzenia oraz bez społecznego modelu bycia rodzicem w jednopłciowej relacji, zupełnie zmienia postać rzeczy …